niedziela, 14 września 2008

Obwarzanki żydowskie

Mąkę rozczynić letnią wodą jak najgęściej, dodać drożdży 6 łutów na garniec mąki, posolić suto, wsypać czarnuszki. Dobrze ciasto wymieszać i ugnieść na stolnicy. Skoro pod nakryciem postawione na czas niejaki dobrze podejdzie, wówczas robić obwarzanki jakiej chcąc wielkości i grubości. Utarzać jeszcze w czarnuszce i osuszone z lekka przed ogniem na łopacie, rzucać po kilka do osolonej wrzącej wody, mieszając pręcikiem, aby na dno nie opadły. Skoro się do góry wzbiją, chwytać je tymże pręcikiem. Wyjęte układać na łopatce drewnianej, na niej skropić obficie zimną wodą, i trzymać w piecu nad spodem. Skoro obeschną, wrzucać je do czysto wymiecionego pieca, aby się upiekły.

zaczerpnięte z "Gospodyni Litewskiej"

Brak komentarzy: